Środy z sensem – edycja z 26 marca 2025 – czyli jak powstały gniotki, zafarbowane łapki i mnóstwo radości!
W minioną środę znów było... no cóż, sensoplastycznie i z sensem! Kolejne spotkanie z cyklu „Środy z sensem” zgromadziło fantastyczną ekipę dzieciaków w wieku 4–6 lat z naszego regionu. Kreatywność lała się strumieniami – a czasem też masą newtonowską!
Na start dzieciaki zmierzyły się z niepokorną masą, która raz była cieczą, raz ciałem stałym – no magia! Potem przyszła pora na gniotki z balonów, które szybko zyskały status najlepszych przyjaciół na stresujące sytuacje (a przy okazji zabawnie piszczały przy ugniataniu).
Kulminacją była domowej roboty ciastolina – kolorowa, miękka i... bardzo chętna do farbowania wszystkiego dookoła, w tym naszych rączek. Powstały z niej najróżniejsze stworzenia: od tęczowych kotów po zupełnie nieklasyczne dinozaury.
A na deser – szaleństwo w sali doświadczania świata! Kulki, zjeżdżalnie i beztroskie wygibasy – czyli to, co tygryski lubią najbardziej.
Dzieci wyszły z uśmiechami od ucha do ucha (i z rączkami w lekkim odcieniu niebieskiego), a na pożegnanie padła obietnica: “Wrócimy za dwa tygodnie!” I wiecie co? Już nie możemy się doczekać!